Z całą skromnością swojej roli, zabieram się do pracy.
Zacznijmy od spraw prostych, czyli struktur i ogólnych wrażeń, a następnie przejdę do spraw czysto fabularnych.
Najpierw plusy, a jest nim z pewnością schludny podział tekstu na scenki w 4 różnych okresach życia, oddzielone drobną narracją. Ten sposób sprawił, że bardziej skłonny byłem przymykać oko na ew. błędy, które na początku raziły w oczy. Nie było to dzieło wybitne pod względem zasad poprawnej polszczyzny, ale z pewnością miało w swojej stylistyce coś co mnie urzekło. Akcja toczyła się prędko, bez dłużyzn; czasem nawet zbyt prędko, unikając szerszych wyjaśnień czy opisów. Jeśli miałbym wskazać na co zwracać w przyszłości uwagę, byłoby to unikanie opisów oczywistych takich jak ten, że bobas wygląda na bobasa, a dziecko — dziecięco; również unikanie opisywania tych samych elementów wielokrotnie, jak z włosami chłopaka lub domu z czarnego kamienia. Również zapoznanie się z zasadami stawiania przecinków, justowanie tekstu oraz używanie akapitów…
W kwestiach fabularnych należy doprecyzować takie kwestie jak:
- kraj pochodzenia,
- czym jest wg Ciebie „stara magia”, bo obecnie na forumku nie mamy czegoś takiego,
- z jakimi księgami magii twoja postać miała styczność, z zastrzeżeniem, że ogólnikowo mogła poznać wiele magii, ale posiadanie wielu precyzyjnych informacji z pierwszej lepszej księgi raczej nie będzie możliwe z pewnymi wyjątkami w postaci magii użytkownika,
- kim byli magowie, którzy prowadzili te wykłady, jakiego rodzaju pytania zadawał Hilz, sprawa podobna do tej z księgą,
- kula ognia jest zaklęciem, które nie jest bazowo w zakresie umiejętności początkującego maga, jego użycie podczas treningu jest akceptowalne, lecz musisz pamiętać, że w trakcie misji nie będziesz miał do niego dostępu,
- bardzo ciekaw jestem o co chodzi z wanną, ale nie ma to wpływu na akcepta,
- w końcu, status społeczny warto by określić, bo chociaż całość prologu przemawiała raczej na zwykłego obywatela, to część z nauczycielami wprawiła mnie w konsternację czy nie mamy do czynienia z kimś wyżej postawionym, kogo stać na jakieś specjalistyczne zajęcia dodatkowe (co to były za zajęcia i jakież to niewygodne pytania zadawał Hitz).
Niepotrzebne jednak będzie ponowne pisanie prologu, a te kwestie równie dobrze można wyjaśnić prywatnie. Zatem wyceniam ten prolog, co było od początku moim zadaniem, na 40 punktów statystyk. Kolejnym krokiem będzie napisanie treningu magii również w tym temacie lub napisanie prologu od nowa, jeśli punktacja Cię nie zadowala.